Ciasto mocno kawowe

Szybki obiad na lato: spaghetti z pomidorkami koktajlowymi i bazylią

 


Niby nic, a jednak szybki i łatwy przepis czasem ratuje mnie w sytuacji, gdy nie chce mi się za bardzo gotować albo nie zdążyłam zrobić zakupów. W szafce zawsze mam paczkę spaghetti, nie brakuje mi też pomidorków koktajlowych, które wreszcie zaczęły dojrzewać w moim ogródku.

W tym roku u mnie zbiory warzyw są opóźnione - wszystko wolniej dojrzewa i mniej obficie, tak jakby rośliny wstrzymywały się z rośnięciem, kwitnięciem i owocowaniem. Myślę, że związane jest to ze zmianami klimatycznymi - pogoda nie jest zbyt dobra dla upraw, bywa zbyt zmienna, czasem nawet ekstremalnie. Upalny czas zmienia się nagle w bardzo chłodny, intensywne deszcze przeplatane są bardzo gorącym i suchymi dniami. Rośliny chyba są zdezorientowane i nie wiedzą jak rosnąć.

Zebrałam trochę pomidorków koktajlowych i zrobiłam z nich pyszne danie - szybki, letni obiad dla zapracowanych, zmęczonych lub leniwych. 


Spaghetti z pomidorkami koktajlowymi i bazylią

na 3 porcje

500 gramów różnokolorowych pomidorków koktajlowych

250 gramów spaghetti

3 łyżki oliwy z oliwek

3 ząbki czosnku

2 łyżki kaparów z zalewy

2 łyżki skórki otartej z cytryny

1 łyżeczka octu balsamicznego

sól i pieprz do smaku

1/2 łyżeczki płatków chili

listki bazylii do przybrania

tarty ser (parmezan pecorino) do podania

Gotujemy makaron według przepisu w dobrze osolonej wodzie. Obieramy czosnek i kroimy na plasterki. Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę, zmniejszamy płomień i wrzucamy czosnek. Smażymy ok. 1 minuty pilnując, by się nie przypalił. Dodajemy połowę pomidorków, kapary, skórkę cytrynową, ocet, płatki chili. Wszystko lekko podsmażamy, a potem dusimy tak, by pomidorki zmiękły i puściły sok. Po tym czasie dodajemy drugą część pomidorków, podsmażamy je przez ok. 4 minuty. Ugotowany al dente makaron odcedzamy (zostawiamy trochę wody z gotowania) i wrzucamy do pomidorków, mieszamy i podgrzewamy przez 2 minuty, gdyby makaron za szybko wypił sos z pomidorków odlewamy danie wodą z gotowania makaronu. Podajemy makaron udekorowany bazylią i posypany tartym serem.


Komentarze