Ciasto mocno kawowe

Szwedzki tort kanapkowy - idealny na sylwestra

 


Smörgåstårta - tak po szwedzku nazywa się to danie, bez którego nie odbędzie się żadne ważniejsze wydarzenie rodzinne w Szwecji. Sam pomysł tortu kanapkowego wydawał mi strasznie obciachowy dopóki sama go nie zrobiłam. Kojarzył mi się z początkiem lat 70. ubiegłego wieku, wiecie: Abba, ich kiczowate kostiumy, spodnie dzwony, wielkie okulary, długie szaliki i promy do Szwecji pełne szmuglerów alkoholu i papierosów. Teraz patrzę na to danie zupełnie inaczej: jest proste i szybkie do zrobienia, świetnie smakuje, ładnie wygląda i nie trzeba go piec. Sprawdzi się na każdej imprezie, a szczególnie w sylwestra.

Postanowiłam bliżej zapoznać się z tortem kanapkowym, dzięki Bigge - postaci granej przez Marianne Morck w szwedzkim serialu "Bonusfamiljen" (do obejrzenia na platformie Netflix pod polskim tytułem "Rodzina plus"). Polecam ten serial wszystkim: w ciekawy sposób pokazuje perypetie tzw. bonusowej rodziny, czyli osób po rozwodach, które z bagażem doświadczeń i dziećmi z pierwszych małżeństw na nowo układają sobie życie. Czasem jest zabawnie, a czasem łzy cisną się do oczu. Jedną z głównych postaci jest Bigge - samotna, starsza pani, lekceważona przez samolubnego syna Martina. Na początku serialu strasznie irytowała mnie ta postać - Bigge była po prostu głupia. Pozwalała się traktować w okropny sposób przez Martina, rezygnowała ze swoich potrzeb i marzeń, żeby tylko zyskać chwilę jego uwagi. Z każdym odcinkiem, dzięki wspaniałej grze Marianne Morck, coraz bardziej przekonywałam się do Bigge i jej dobrego serca. I choć pozostawała chwilami irytująca, męcząca i zadręczająca innych to zdecydowanie dała się lubić. To właśnie ona przygotowała tort kanapkowy, który - było nie było - był przyczyną konfliktu wywołanego przez jej niedojrzałego syna. Zaciekawił mnie ten tort i postanowiłam go zrobić. Smörgåstårta jest znany także w innych skandynawskich krajach, a także w Estonii i na Łotwie. Uwielbiam szwedzką kanapkę krewetkowo-majonezową i miałam nadzieję jedną warstwę tortu przygotować właśnie z tych składników, ale niestety moja rodzina nie lubi krewetek na zimno ani wędzonego łososia. Zrobiłam więc wersję z szynką, żółtym serem, papryką konserwową, świeżym ogórkiem, rzodkiewką i jajkiem na twardo. Wyszło super smacznie!

Szwedzki tort kanapkowy

16 kromek chleba tostowego

3 opakowania serka kremowego typu almette

8 plasterków szynki

8 plasterków żółtego sera

4 jajka ugotowane na twardo

ogórek zielony (obrany i pokrojony w plasterki)

kilka rzodkiewek

3 - 4 liście sałaty lodowej lub większa garść rukoli

koperek

szczypior lub zielona cebulka

2 łyżki musztardy

3 łyżki chrzanu tartego ze słoiczka

6 łyżek majonezu

Odkrawamy skórkę od kromek chleba tostowego. Na paterze lub talerzu, na którym będziemy podawać tort układamy:

  1. 4 kromki chleba, które smarujemy grubo serkiem kremowym i chrzanem, 
  2. układamy plasterki szynki i żółtego sera, smarujemy z wierzchu serkiem
  3. układamy następną warstwę chleba
  4. smarujemy znów serkiem i układamy jajka na twardo pokrojone w plasterki
  5. smarujemy majonezem wymieszanym z musztardą
  6. układamy kolejna warstwę chleba
  7. znów smarujemy serkiem i układamy na niej paprykę pokrojoną w kostkę 
  8. przykrywamy liśćmi sałaty lodowej lub listkami rukoli
  9. smarujemy cienko majonezem z musztardą
  10. układamy ostatnią warstwę chleba
  11. górną warstwę tortu i boki smarujemy serkiem
  12. dekorujemy wierzch plasterkami jajka, ogórka, rzodkiewki oraz koperkiem
  13. dekorujemy boki posiekanym szczypiorkiem
  14. tort wkładamy na kilka godzin do lodówki.
Tort kroimy na kawałki jak zwykłe ciasto, podajemy na talerzykach, jemy widelczykiem.

Komentarze