Hot cross buns - bułeczki z krzyżykiem

Wielkopiątkowe bułeczki z krzyżykiem są popularne w Anglii i mimo że oryginalnie były wypiekane wyłącznie w Wielki Piątek, teraz można je dostać w wielu piekarniach niezależnie od pory roku. Wcale się temu nie dziwię, bo są bardzo smaczne i szkoda byłoby móc je jeść tylko w Wielki Piątek. Pachnące przyprawami, skórką pomarańczową i pełne słodkich rodzynek smakują prawie wszystkim (prawie, bo znam takich, którzy wydłubują z obrzydzeniem rodzynki).


Kiedyś w każdym domu były tabletki z krzyżykiem - na ból głowy, zęba i na wszystko co złe. Pamiętam, że było to podstawowe lekarstwo w apteczce mojej babci - żółte plastry tabletek z czerwonym krzyżykiem. Potem okazało się, że tabletki zawierają jakąś szkodliwą substancję i zniknęły z aptek. Myślę, że zdecydowanie lepiej od tabletek z krzyżykiem działałyby bułeczki z krzyżykiem. Hot cross buns są świetnym sposobem na pocieszenie, na obudzenie się do życia.

Hot cross buns 

(na 8 średnich bułeczek lub 15 malutkich)

150 ml mleka

25 gramów masła

250 gramów maki pszennej

1/2 łyżeczki soli

40 gramów cukru pudru

4 gramy suchych drożdży

1 jajko1 łyżeczka oleju

40 gramów rodzynek

20 gramów kandyzowanej skórki pomarańczowej

1 łyżeczka cynamonu

Na krzyżyki: ok. 75 gramów mąki

10 łyżek wody

Do posmarowania dżem morelowy

Mleko podgrzewamy, rozpuszczamy w nim masło. Odstawiamy aż będzie lekko ciepłe. W misce mieszamy ze sobą, mąkę, suche drożdże, cukier i sól. Robimy wgłębienie i wlewamy olej, mleko z masłem i roztrzepane jajko. Wyrabiamy całość przez ok. 5 minut. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie dodajemy rodzynki i skórkę pomarańczową oraz cynamon i wyrabiamy do połączenia składników. Dzielimy ciasto na 8 lub 15 części, formujemy bułeczki, które układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Zostawiamy przykryte ściereczką na 1/2 godziny, by jeszcze wyrosły. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni Celsjusza. Przygotowujemy pastę na krzyżyki: mąkę mieszamy z wodą, a uzyskaną pastę przekładamy do szprycy cukierniczej. Na każdej bułeczce robimy krzyżyk. Pieczemy ok. 20 minut. Jeszcze ciepłe bułeczki smarujemy dżemem morelowym, by ładnie błyszczały.