Miętowe pierogi z kaszą gryczaną i serem

To jest pierogowy hit! Pierogi z kasza gryczaną odkryłam w ubiegłym roku. (Klik) Nie wiedziałam, że to popularne i tradycyjne danie na Lubelszczyźnie. Dla mnie, przyzwyczajonej do pierogów ruskich i tych z kapustą i grzybami, nadzienie z kaszy gryczanej było naprawdę egzotyczne. Lubię kaszę gryczaną, ale nie przypuszczałam, że będzie taka smaczna w pierogach, a z dodatkiem mięty i sera smakować będzie niezwykle świeżo i nowocześnie. Spróbujcie!
Jakiś czas temu czytałam opowieść znajomej, która pochodzi z Lubelszczyny właśnie o pierogach z kaszą gryczaną. Dla niej to było przekleństwo, bo na przyjazd wnuków babcia przygotowywała je w ilościach hurtowych. Jej brat pochłaniał ich całe mnóstwo i podlizując się babci zamawiał kolejną partię, z której co nieco, ku swojej rozpaczy, musiała zjeść znajoma. Nie wiem dlaczego pierogi z kaszą jej nie smakowały, bo moim zdaniem są pyszne, ale jak wiadomo smaki są kwestią indywidualną. Moja wersja farszu jest przygotowana bez cebuli, gdyby jednak komuś cebuli zabrakło może uzupełnić o nią farsz - siekając ją drobno i podduszając do miękkości na maśle.

Miętowe pierogi z kaszą gryczaną i serem

Ciasto na pierogi - przepis tutaj 

Farsz: 200 gramów kaszy gryczanej palonej
1 pęczek świeżej mięty
1 kostka sera białego półtłustego ok. 200 gramów
sól i pieprz do smaku

Przygotować ciasto na pierogi. Ugotować kaszę, odsączyć ją i wystudzić. W misce rozdrobnić widelcem biały ser, posiekać listki mięty i dodać do sera. Dorzucić kaszę, przyprawić solą i pieprzem, wymieszać. Ciasto rozwałkować, wykrawać kółka małą szklanką, na każdym kółku układać farsz, skleić pierożek. Wrzucać na osolony wrzątek i gotować do momentu kiedy wypłyną na powierzchnię.
Podawać okraszone masełkiem lub w wersji dla mięsożerców z podsmażonym wędzonym boczkiem pokrojonym w kostkę.