Seler nadziewany niebieskim serem i orzechami

Bardzo jesienne danie, na które namawiam także tych, którzy za selerem nie przepadają. Warto przekonać się do tego warzywa, bo nie dość, że ma kremowo-orzechowy smak to jeszcze mnóstwo witamin i mikroelementów. Przygotowanie nadziewanego selera jest bardzo proste, a efekt uzyskujemy zaskakujący i wykwintny. Taki seler nadaje się na lekką, elegancką kolację, może też być przystawką.
Lubię warzywa korzeniowe, a seler właśnie do nich należy. Warto zainteresować się nim właśnie o tej porze roku i poszukać przepisów z wykorzystaniem selera. Można z niego zrobić nawet lazanię, można go zapiekać, a także jeść w surówkach i sałatkach, można z niego przygotować zupę krem, a mimo to seler jest chyba najbardziej niedocenianym warzywem. Czas to zmienić!

Seler nadziewany niebieskim serem i orzechami

1 duży seler
100 gramów niebieskiego sera pleśniowego
60 gramów łuskanych orzechów włoskich
1 gałązka tymianku.
sól, pieprz
2 łyżki masła
2 łyżki miodu

Seler obieramy, wydrążamy za pomocą łyżeczki do melona na głębokość połowy selera. Prażymy na patelni orzechy, siekamy je. Do miski kruszymy ser, dodajemy orzechy, listki tymianku, mieszamy. Seler solimy, nakładamy do środka nadzienie. Rozwijamy kawałek folii aluminiowej, układamy na jego środku seler, a wokół niego masło, skrapiamy miodem. Zawijamy seler w folię. Pieczemy ok. godziny w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza. Jeśli seler będzie jeszcze twardy dopiekamy jeszcze przez pół godziny.