Ostatnio wróciłam do biegania i truchtając sobie wśród jesiennych widoków, podziwiając kolory opadających liści wymyślam jesienne potrawy. Dynię z jabłkiem łączyłam już w nadzieniu do ciasta, ale dyni i jabłka w połączeniu wytrawnym wcześniej nie testowałam, a szkoda, bo to ciekawe doświadczenie smakowe.
Kiedy więc truchtałam sobie po dróżkach Parku Grabiszyńskiego, szurając lekko stopami w liściach, zachciało mi się dyniowej, ale nie czosnkowej i nie ziołowej. Dynia dobrze smakuje z imbirem, ale wersję z mleczkiem kokosowym już znam i tak wytruchtałam sobie jabłko. Efekt przerósł moje oczekiwania. Dynia to zdecydowanie jedno z warzyw, które daje mnóstwo możliwości w kuchni. A zupy z dyni to poezja.
Zupa dyniowo-jabłkowa
ok. 500 gramów obranej, oczyszczonej i pokrojonej na kawałki dyni
1 cebula
2 średnie marchewki
1,5 cm świeżego imbiru
3 jabłka
sok z cytryny
6 łyżek śmietany
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
1 łyżeczka curry
ok. 1 l wywaru z warzyw seler, pietruszka, marchewka, por) lub łyżka domowej kostki rosołowej
olej do smażenia
Z obranych warzyw gotujemy wywar. Warzywa wyławiamy. Wywar odstawiamy.
Dynię obraną i oczyszczoną kroimy na kawałki, obieramy i kroimy w kostkę cebulę oraz marchewkę. Myjemy dwa jabłka, obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę, skrapiamy sokiem z cytryny, żeby nie zbrązowiały. Obieramy i kroimy w kostkę imbir. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, dusimy na nim cebulę, imbir i marchew. Przekładamy warzywa do garnka, dodajemy dynie, pokrojone jabłka, zalewamy wywarem z warzyw (jeśli używamy kostki własnej roboty to dodajemy kostkę i zalewamy litrem wody) i gotujemy aż dynia zmięknie. Miksujemy wszystko na krem, doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową i curry. Trzecie jabłko ścieramy na tarce, skrapiamy cytryną. Zupę podajemy z kleksem śmietany i startym jabłkiem.
Komentarze
Prześlij komentarz