- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Na fali roślinnego gotowania z Slowly Veggie postanowiłam zrobić własną wersję kalafiorowego curry z soczewicą. Użyłam do niego szpinaku, który pięknie rośnie w moim ogródku. Siałam go w sierpniu i nie spodziewałam się tak obfitych plonów.
Ogródek mam od trzech lat i każdy sezon wegetacyjny jest dla mnie wyzwaniem, bo uczę się ogrodnictwa metodą prób i błędów. Cóż z tego, że wychowywałam się w domu z ogrodem i pomagałam przy uprawie warzyw, cóż z tego, że mama-botanik służy dobrą radą, cóż z tego, że przeczytałam mnóstwo książek i poradników na temat ogrodnictwa. Trzeba samemu spróbować, bo inaczej wiedzę ma się tylko teoretyczną. Metodą prób i błędów uczę się optymalnego zagospodarowania grządek. Wiem, że nie potrzebna mi cała grządka kolendry (co mi do głowy strzeliło, żeby tyle jej posiać), nie będę już siać marchewki, bo za dużo przy niej pracy, a nie jem jej aż tak dużo, żeby nie móc kupić trochę droższej organicznej, sieję buraczki w dużych ostępach, dzięki temu prócz botwiny mam też piękne, duże buraki. Nie posadzę już patisonów w dużej ilości, bo nikt za nimi aż tak nie przepada. Nie zmarnuję grządki na okrę - mimo że latem jest u nas upalnie, to jednak klimat różni się od indyjskiego wilgotnością i okra się nie udaje. Nie będę sadzić brokułów, bo wyrastają marne... Tę litanię mogę jeszcze ciągnąć. Zakończę ją inaczej: piękny wyrósł mi szpinak tej jesieni.
Curry z kalafiora z zieloną soczewicą
1/2 kalafiora
1 szklanka zielonej soczewicy
400 gramów świeżego szpinaku
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1/2 strączka papryczki chili
1 łyżka startego imbiru
1 puszka mleczka kokosowego
2 łyżeczki curry
sól, pieprz
2 łyżki oliwy, świeża kolendra
Kalafior myjemy i dzielimy na różyczki. Soczewicę gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Można ją wcześniej namoczyć na godzinę lub dwie. W drugim garnku zagotowujemy osoloną wodę i wrzucamy na pięć minut kalafiora. Odcedzamy go i dokładamy na bok.Szpinak myjemy, odcinamy ogonki od listków. Szatkujemy drobno cebulę i czosnek. Rozgrzewamy na patelni oliwę, dusimy na niej cebulę z czosnkiem, posiekaną drobno papryczką chili, imbirem i curry. Wrzucamy szpinak, chwilę podsmażamy, dodajemy kalafior i ugotowaną soczewicę. Wlewamy mleczko kokosowe, doprawiamy solą i pieprzem. Dusimy pod przykryciem przez 20 minut. Przed podaniem posypujemy świeżą kolendrą. Możemy curry jeść jako osobne danie, możemy podać je z ugotowanym ryżem.
Komentarze
Prześlij komentarz