Nie oczekiwałam od tej książki zbyt wiele, bo przeczytałam mnóstwo książek z wątkiem kulinarnym i trudno mnie zaskoczyć. Jednak "Przepisy na miłość i zbrodnię", mimo pretensjonalnego tytułu, okazały się kopalnią informacji o Karoo Małym w Południowej Afryce i Afrykanerach - ich kulturze, języku i kuchni. Jest też sporo o problemach, z którymi muszą mierzyć się tradycyjne społeczności rolnicze - o rasizmie, który zakorzeniony jest w mentalności z czasów Apartheidu, o przemocy wobec kobiet, o braku równouprawnienia i o ochronie środowiska naturalnego. Powieść Sally Andrew to przede wszystkim jednak kryminał z wartką akcją.
Bohaterką jest bardzo naiwna i dobrotliwa Afrykanerka Tannie Maria, która w lokalnej gazecie prowadzi rubrykę kulinarną. Uważa, że wszystkie problemy można rozwiązać za pomocą jedzenia i z reguły ma rację, bo przy pysznych ciastach, czy pieczeni rozwiązują się języki, otwierają serca i uspokajają emocje.
Tannie oznacza po afrykanersku ciocię, to zwrot, którym można zwracać się do kobiet w wieku balzakowskim. Gazeta bohaterki musi walczyć o czytelnika i jej kulinarny kącik zostaje rozszerzony o różnego rodzaju porady - sercowe, psychologiczne, zdrowotne. Tannie odbiera mnóstwo listów, w tym jeden od kobiety, ofiary przemocy domowej obawiającej się o swoje życie. W pięknym Karoo nie brakuje bowiem mężów bijących swoje żony. Tannie Maria zna to z własnego doświadczenia, bo jej maż stosował wobec niej przemoc. Niestety autorka listu zostaje odnaleziona martwa. Tannie Maria rozpoczyna śledztwo, w które angażują się jej koleżanki z redakcji. Nie zdradzę dalszego rozwoju wypadków, ale dodam tylko, że bohaterka prócz mordercy odnajdzie też miłość. W tle kryminalnej intrygi rozwija się też wątek kulinarny. Tannie gotuje melktert (mleczną tartę), mieliepap (kaszkę kukurydzianą), piecze vetkoek (puszysty chlebek drożdżowy), czy przepyszne soetkoekies (maślane herbatniki), przygotowuje sycące pap en wors (potrawkę z kaszy kukurydzianej z kiełbasą). Kuchnia Klein Karoo jest prosta, smakowita i kaloryczna, ale nie zapominajmy, że to jedzenie pracujących ciężko rolników. Znajdziemy w tej kuchni tradycyjne dania holenderskie i niemieckie dostosowane do południowoafrykańskich owoców i warzyw. To bardzo oryginalna i twórcza kuchnia.
"Przepisy na miłość i zbrodnię" to pierwsza z książek z serii o Tannie Marii (A Tannie Maria Mistery). Autorka napisała kolejną - "The satanic mechanic" - jeszcze nieprzetłumaczoną na polski. Możecie zajrzeć na jej stronę jeśli was zainteresowała. Zajrzyjcie jeszcze do Klein Karoo, bo to ciekawe miejsce.
Komentarze
Prześlij komentarz