To chyba ostatni rodzaj tegorocznych przetworów - klasyczna papryka w occie z cebulką. Powiem szczerze, że lubię jeść przetwory, ale chyba aż tak nie lubię ich przygotowywać, bo praca to niewdzięczna i absorbująca. Często przeciąga się do późna w nocy, bo przecież nie da się warzyw i owoców przechowywać w nieskończoność.
Papryka w occie
(na ok. 6-7 słoików)
ok. 4 kg papryki
1 duża cebula
ziele angielskie
gorczyca biała
liść laurowy
olej rzepakowy
ocet spirytusowy 10 proc.
sól
cukier
Paprykę umyć, oczyścić z nasion pokroić na szerokie paski. Obrać cebulę, pokroić w plasterki.
Wyparzyć słoiki (wrzątkiem lub w gorącym piekarniku). Na dno każdego słoika włożyć trochę cebuli, po 2 ziarenka ziela angielskiego, 1 listek laurowy, pół łyżeczki gorczycy, ułożyć ściśle paprykę.
Przygotować w garnku zalewę: na pięć szklanek wody wlać szklankę octu, dodać łyżkę soli i 10 łyżek cukru. Zalewę zagotować. Gorącą zalewać słoiki z papryką, do każdego słoika wlać łyżkę oleju. Przetrzeć do sucha brzegi słoików, zakręcić. Pasteryzować w garnku z wodą przez 10-15 minut od zagotowania, tak by słoiki się zamknęły, ale papryka nie rozgotowała i pozostała jędrna i chrupka. Wyjąć gorące słoiki, dokręcić i ułożyć na pokrywkach na ściereczce. Zostawić do wystygnięcia.
Można też zamiast cebuli do każdego słoiczka włożyć po 2 ząbki czosnku. Smak będzie trochę inny, ale również smaczny.
Komentarze
Prześlij komentarz