Ciasto mocno kawowe

Warstwowa sałatka warzywna z łososiem


Estończycy zwą ją kasukas, a Rosjanie szubą. W każdym razie pod grubą warstwą warzyw, która otula niczym najcieplejsze futro, zwykle kryje się wędzony śledź. Niezbyt za nim przepadam, więc gdy odkryłam, że można tę sałatkę zrobić także z wędzonym łosiem, nie wahałam się ani chwili!
Warstwowa sałatka gości na stołach w Estonii w okresie świąt i Nowego Roku. Dolna warstwa to ryba, kolejne tworzą posiekane lub tarte warzywa takie jak ziemniaki, marchew, buraki, cebula, porozdzielane wartwami majonezu. W Rosji taka warstwówka także jest popularna w okresie świątecznym, podobną sałatką zajadają się także Finowie. Zwykle podaje się je w szkalnych salaterkach, by było widać wszystkie warstwy.




Warstwowa sałatka warzywna z łososiem
200 gramów wędzonego łososia
3 średnie ziemniaki
2-3 małe marchewki
1 średnia cebula
2 średnie buraki
2 jajka
300-400 gramów majonezu
sól, pieprz
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, nie obieramy też do gotowania buraków. Oczywiście buraki i ziemniaki gotujemy do miękkości w osobnych garnkach. Gotujemy też obraną marchewkę. Gdy ziemniaki i buraki przestygną obieramy je i siekamy w kostkę. Gotujemy jaja na twardo, obieramy i siekamy. Siekamy też cebulę. Doprawiamy solą i pieprzem majonez, można go rozcienczyć łyżką jogurtu lub smietany.
Komponujemy sałatkę:
1. na dnie szklanej salaterki układamy warstwę łososia
2. układamy na łososiu warstwę ziemniaków
3. układamy warstwę cebuli
4. wykładamy delikatnie na cebulę połowę przygotowanego majonezu
5. układamy warstwę buraczków
6. układamy warstwę marchewki
7. układamy kolejną warstwę majonezu
8. i na sam koniec całość przykrywamy warstwą siekanych jajek
Przykrywamy sałatkę folią spożywczą i wkładamy ją na kilka godzin do lodówki, by smaki się przegrzyły a buraki puściły kolor. Można ją także zrobić na dzień przed podaniem, bo dobrze znosi przechowywanie w lodówce.


Komentarze

  1. Hmm z łososiem nie jadłam jeszcze takiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z łososiem lepiej smakuje niż ze śledziem, choć oczywiście to kwestia indywidualna :)

      Usuń

Prześlij komentarz