Ciasto mocno kawowe

Brownie ze śliwkami


Lepkie, gęste od czekolady, pełne śliwkowego aromatu. To ciasto jest jak czekoladowe Bizancjum. Smakuje, uzależnia, zaskakuje przepychem i bogactwem smaków.
Śliwki mam z własnego drzewa - owoce może małe, ale zdrowe bez robaków. Nie miałam ochoty na kolejne ciasto z kruszonką lub drożdżowe, chciałam innego smaku - głębokiego i już jesiennego. Brownie ze śliwkami takie właśnie jest.
Mamy jedną śliwę węgierkę. U mojej babci rósł cały szpaler - ok. 10 drzew na tyłach ogrodu i kilka wzdłuż ścieżki. Jesienią przerabialiśmy te śliwki na powidła, obżeraliśmy się ciastami ze śliwkami i kruszonką, knedlami ze śliwkami,a także zjadaliśmy kilogramy śliwek  na surowo. Dziś za powidłami nie przepadam. Babcia często robiła tzw. powidlak - drożdżową roladę z powidłami. Nie lubię też knedli ze śliwkami. Pozostaje mi więc śliwkowy brownie.


Brownie ze śliwkami 
(przepis z inspiracji książką "Encyklopedia kucharska. Jak twórczo gotować?")

1 i 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (150 gramów)
150 gramów masła
150 ml mleka
150 gramów cukru
2 łyżki kakao
1 jajko
150 gramów mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ok. 1/2 kg śliwek węgierek

Polewa
50 gramów czekolady
40 ml śmietanki kremówki


 Do rondelka wlewamy mleko, wsypujemy cukier, dodajemy kakao, połamaną czekoladę, masło. Podgrzewamy mieszając na małym ogniu aż czekolada i masło rozpuszczą się i powstanie jednolita czekoladowa masa. Odstawiamy ją, by przestygła. Drylujemy śliwki i przekrawamy je na połówki.
Wbijamy całe jajko i mieszamy z masą. Do miski wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia, mieszamy z czekoladową masą. Przelewamy całość do keksówki (10x25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. W cieście zatapiamy śliwki, jak najwięcej. Pieczemy całość w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ponad godzinę. Stan ciasta sprawdzamy wbijając weń patyczek - gdy będzie suchy ciasto jest gotowe.

Polewę przygotowujemy w tzw. kąpieli wodnej. W rondelku zagotowujemy wodę. Stawiamy na nim miseczkę, w której mieszamy połamaną czekoladę i śmietankę.
Ciasto, gdy przestygnie dekorujemy polewą.

Spróbuj też:

Brownie bez mąki
Brownie z porto
Ciasto ze śliwkami z kokosową kruszonką
Bułeczki ze śliwkami
Ciasto drożdżowe ze śliwkami



Śliwka - robaczywka!

Komentarze

  1. przyszłam tu po to teraz, by znaleźć przepis na takie właśnie ciasto! Od razu zabieram się do roboty:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bo śliwki i czekolada to najlepsze połączenie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedno z lepszych, bo dla mnie najbardziej klasyczne połączenie to czekolada i wiśnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm, ja za knedlami ze śliwkami przepadam :)
    A takie brownie to czysta rozkosz dla podniebienia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje się piecze,pięknie pachnie...już się nie mogę doczekać jak smakuje...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepis naprawdę swietny,bardzo prosty,szybki i ciasto wychodzi,cos co lubię:)))Brawo!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz