Ciasto mocno kawowe

Latem kulinarnie emigruję. Gołąbki z ciecierzycą


Emigruję na Bałkany. Kuchnia tego regionu jest naturalna, intuicyjna, prosta, zdrowa i smaczna. Grecja, Bułgaria, Chorwacja, Rumunia i pozostałe kraje regionu moim zdaniem mogą zdystansować tak popularne kuchnie, jak francuska i włoska. Ostatnio jemy to, co najbardziej lubimy. Jesteśmy monotematyczni - "bobowa" sałatka w cytrusowych klimatach lub tradycyjna szopska gości u mnie na stole dość często. I w ogóle nam się nie nudzi. Mamy wciąż niedosyt, smak i chęć na te proste pyszności. Owocem bałkańskich poszukiwań są wege-gołąbki. W oryginalnym przepisie zawierają fasolkę, zastąpiłam ją ciecierzycą, wyostrzyłam też smak dodając odrobinę czosnku. Są pyszne, łatwe do przygotowania i świetnie nadają się do jedzenia na zimno.


Gołąbki z ciecierzycą

kapusta
szklanka suchego ryżu
200 - 250 gramów ciecierzycy (może być z puszki)
2 ząbki czosnku
1 cebula
4 łyżki posiekanej mięty
sól, pieprz do smaku
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku

Ryż przepłukuję w zimnej wodzie, gotuję, ale tak, by pozostał twardawy. W drugim dużym garnku zagotowuję wodę, w której będę obgotowywać kapustę. Kapustę obieram z zewnętrznych liści (nie wyrzucam ich jednak, bo przydadzą się do wyłożenia naczynia żaroodpornego), wycinam głąb, zanurzam w gotującej się wodzie główkę kapusty. Gdy zewnętrzne liście miękną zdejmuję je (uwaga, bo łatwo przy tym można się poparzyć) i tak sukcesywnie pozbawiam liści kapuścianą głowę. W malakserze miksuję na pastę cieciorkę z odrobiną wody, w której się gotowała lub z zalewą z puszki. Odcedzam ryż, przekładam do dużej miski. Na patelni szklę pokrojoną w drobną kostkę cebulę i posiekany drobno czosnek. Dodaję do ryżu zmiksowaną cieciorkę, zeszkloną cebulę z czosnkiem, przyprawiam słodką papryką, solą i pieprzem, dodaję posiekaną miętę. Z kapuścianych liści wycinam nerwy. W każdy liść zawijam garść farszu, staram się by kapuściana paczuszka-gołąbek była zwarta i ściśle zawinięta.
Na dnie żaroodpornego naczynia układam warstwę liści kapusty, a na niej obok siebie gołąbki. Całość zalewam przegotowaną wodą i przykrywam kolejną warstwą liści. Wkładam na 45-60 minut do nagrzanego do 180-200 stopni Celsjusza piekarnika. Podaję z sosem pomidorowym lub keczupem.

Komentarze

  1. Mmm, zjadłabym z ochotę, dawno nie jadłam gołąbków, a te są wyjątkowe.
    Kuchnię bałkańską cenię wysoko, głównie dzięki książkom kucharskim Silveny Rowe (polecam).

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny przepis. Robilam z soczewica, wiec z ciecierzyca tez beda dobre.
    PS. Bylysmy na tych samych warsztarach Malki Kafki

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja!! :) Uwielbiam gołąbi, a ostatnio z ciecierzycą bardzo się lubimy także na pewno wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz