Ciasto mocno kawowe

Tarta z cukinią


Pojeździła ta cukinia z nami po Polsce - z Pomorza Zachodniego na Dolny Śląsk. Czy zyskała na smaku? Czy nabyła nowych aromatów? Jeśli tak, to z pewnością nie są to zapachy dojrzałych na słońcu warzyw, lecz podróżujących w bagażniku samochodowym. Na szczęście w deszczowy czas.
Przełożyłam cukinki, nazywane pieszczotliwie z francuska kurżetkami, na blat nie wiedząc co z nimi zrobić. Przypałętała się jeszcze czerwona papryka i młoda cebula. Poczułam się jak Pomysłowy Dobromir, z dziecięcej kreskówki sprzed lat: tarta z cukinią - wykrzyknęłam.

Tarta z cukinią

Składniki:
3-4 małe cukinie
1 cebula
1 papryka
200g tartego żółtego sera
1 jajko
1 duży jogurt naturalny
opakowanie mrożonego ciasta francuskiego
sól, pieprz, zioła prowansalskie

Ciasto wyciągamy z zamrażalnika i traktujemy jak zaleca producent. Wykładamy nim wytłuszczoną formę do tarty, podpiekamy przez 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni Celsjusza.
Cukinie kroimy w plasterki, w paski cebulę i paprykę. Podsmażamy lekko na oliwie i przyprawiamy ziołami Prowansji. Wykładamy warzywa na podpieczony spód, zalewamy mieszanką jogurtu, jajka, żółtego sera, soli, pieprzu. Całość wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni. Pieczemy ok. 30 minut.

Ya esta! Podemos consumar!

Komentarze

  1. Masz racje, tarta z cukinia to jest to! ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, musiała być pyszna! Ja już nie mogę się doczekać swojej cukini w ogrodzie. Codziennie ją odwiedzam, ale jakoś nie przyspiesza to jej dojrzewania niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj!
    Jestem tu, u Ciebie, pierwszy raz i... bardzo mi się u Ciebie podoba:) Tak miękko piszesz, że... wsiąkam i chłonę słowo po słowie, przecinek po przecinku, klimat po klimacie...
    A cukinia... czeka u mamy, do której jadę na weekend i też będzie u mnie gościć.
    Pozdrawim serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe słowa.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz