Ciasto mocno kawowe

Mity greckie i klopsiki

"A dlaczego Orfeusz musiał się obejrzeć?"
"A Eros to jest za mały, żeby strzelać z łuku, bo z niego można zabić na śmierć tym zakochaniem"
"Artemida zazdrosna to jest o pająka"
"Mamo, a gdzie można kupić psa z trzema głowami?"
"A kiedy pojedziemy na ten Olimp?"
To tylko kilka z wielu pytań i obserwacji, które narodziły się w głowie czterolatka w czasie czytania "Mitów dla dzieci" Grzegorza Kasdepke (Wydawnictwo Literatura)

A ja studiuję greckie przepisy, bo jakoś zatęskniło mi się za tym krajem życzliwych ludzi. Niezmiennie zachwyca mnie prostota greckich potraw. W greckim upale nie chce się siedzieć w kuchni i pichcić, więc wystarczy dodać świeże zioła, wymieszać składniki, wrzucić na ogień i gotowe. Zaklinam deszcz za oknem i robię greckie klopsiki keftedes.



Greckie klopsiki keftedes

Składniki:
ok. 450 g mielonego mięsa (w oryginale jagnięciny, ale ja użyłam mięsa wołowo-wieprzowego),
1 cebula,
1 ząbek czosnku,
pół pokruszonej czerstwej bułki,
1 łyżka posiekanej świeżej pietruszki,
1 łyżka posiekanej świeżej mięty
sól, pieprz
1 rozmącone jajko

Mięso przełożyć do miski, dodać do niego rozgnieciony czosnek, startą na tarce cebulę, okruchy bułki, pietruszkę i miętę oraz rozmącone jajko. Wszystko wymieszać i wyrobić. Formować małe kuleczki (ok. 16 sztuk), które należy nabić na szpadki do szaszłyków. Posmarować je oliwą i piec na grillu lub ruszcie w piekarniku. Podawać z ryżem albo z greckim chlebem.

Komentarze